przed wiekami
  • Dlaczego szwendać się
    3.10.2016
    3.10.2016
    Szanowni Państwo,
    dopiero zajrzenie do słownika uświadomiło mi, że poprawna pisownia potocznego czasownika to szwendać, a nie szwędać. Zauważyłem zresztą, że jest to błąd popełniany przez ludzi. Czy można prosić o przybliżenie etymologii tego wyrazu, która zapewne uzasadni powód nietypowej w moim odczuciu pisowni? Brzmi z niemiecka.

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Dywiz w nazwach miejscowości
    11.09.2017
    11.09.2017
    Szanowni Państwo,
    zastanawiam się, gdzie można znaleźć regułę, na którą powołał się prof. Bańko: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Nurzec;15219.html. Zgodnie z nią powinno się pisać stacja Ursus Niedźwiadek, prawda? W dyktandzie warszawskim nazwa tej stacji była jednak zapisana z łącznikiem. Prosiłbym o komentarz.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • dzielnica Marszałka Piłsudskiego
    26.05.2012
    26.05.2012
    Szanowni Państwo,
    proszę o rozwianie wątpliwości, jak powinno się zapisywać nazwę planowanej przed wojną, ale nigdy niezrealizowanej nowej dzielnicy Warszawy, która miała upamiętniać marszałka Piłsudskiego (koncepcja powstała w latach 30. XX wieku, patronował jej Stefan Starzyński): Dzielnica Marszałka Piłsudskiego czy dzielnica Marszałka Piłsudskiego?
    Serdecznie dziękuję i pozdrawiam
  • dżdżysty

    27.11.2023
    27.11.2023

    Szanowni Państwo,

    zastanawia mnie, czy słowa dżdżysty — skoro pochodzi od słowa „deżdż” — nie należałoby wymawiać jako [d-żdżysty, drzdżysty]. Tzn. pierwsze „dż” jak [drz] (np. w „drzewie”), a drugie „dż” - już normalnie, czyli tak jak się je teraz wymawia. I czy tak samo nie należałoby wymawiać dżdżownicy: [d-żdżownica].

    Czy taka wymowa nie była pierwotna? Sami Państwo piszą, że w języku górnołużyckim mówi się „dešćownica”, więc wydaje mi się to oczywiste.


    Z poważaniem

    Andrzej M. Sołtan

  • dżedżochron, pokładnik, tugo
    11.04.2014
    11.04.2014
    Witam.
    Ostatnio wśród młodzieży (do której jeszcze poniekąd należę) słyszę „dziwne słowa”, jak np. dżedżochron (zamiast parasola) i pokładnik (zamiast kasjera). Źródła tych słów są dość jasne, jednak z jednym słowem nie jest tak łatwo: z tugo, które (jak wywnioskowałem z kontekstu) oznacza mniej więcej smutek. Skąd to mogło się wziąć i co Szanowana Poradnia o takich działaniach myśli?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • Gdybym pojechała, tobym zobaczyła
    5.06.2017
    5.06.2017
    Bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc i proszę Państwa o opinię w następującej sprawie. Wiem, że toby powinno się pisać razem. Spotkałam się jednak z zapisem rozdzielnym w jednej z powieści dla dzieci: Gdybym pojechała, to bym zobaczyła … Czy to błąd, czy jednak w pewnych sytuacjach można te słowa zapisać osobno?

    Dziękuję.
  • Hasło i hańba
    9.10.2016
    9.10.2016
    Zastanawiam się nad tym, dlaczego hasło pisze się przez samo h, skoro, jak stwierdził Aleksander Brückner w Słowniku etymologicznym języka polskiego, jest to rodzime polskie słowo. Ciekawi mnie też, czy hańba to polskie słowo, czy też pożyczka z czeskiego.
  • Hipopotam błagał żabę
    16.01.2013
    16.01.2013
    Mam problem z interpunkcją w zdaniach rozpoczynających się imiesłowem przymiotnikowym, np. „Wzniesiona w 1803 r. jest jedną z kilku zachowanych w Polsce cerkwi w typie wschodniołemkowskim”. Albo: „Położona na wysokiej, stromej górze stanowiła centrum dawnego klasztoru obronnego”. Czy w tych zdaniach przecinek jest niezbędny, czy też przeciwnie – nie należy go stawiać, a wyrażenie z imiesłowem traktować jako podmiot całego zdania? Bardzo proszę o wyjaśnienie.
    Gabriela Niemiec
  • Historii pisowni nie z formacjami typu imiesłowowego
    9.01.2018
    9.01.2018
    Szanowna Poradnio!
    Chciałbym zapytać czy wyraz nie ściganych piszemy razem czy oddzielnie w następującym zdaniu?

    Art. 44. Bieg przedawnienia w stosunku do przestępstw, nie ściganych z przyczyn politycznych, popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych lub na ich zlecenie, ulega zawieszeniu do czasu ustania tych przyczyn.

    Wydaję mi się, że jest to liczba mnoga imiesłowu przymiotnikowego, więc jego pisownią powinna być forma nieściganych, tak jak nieścigany.
    Powyższy tekst pochodzi z Konstytucji RP. Została ona wprawdzie uchwalona dnia 2 kwietnia 1997 roku, a pierwsza uchwała Rady Języka Polskiego tycząca się właśnie imiesłowów weszła w życie 9 grudnia tego samego roku, jednak powyższa zasada pisowni istniała już wcześniej. Użycie pisowni rozdzielnej w przypadku tego słowa jest obecne w źródłach, jednak datowane są one na XIX w. bądź wczesne lata XX wieku. Ze względu na datę powstania przedmiotowego zdania oraz na jego treść trudno jest się doszukać w powyższym tekście sensu użycia pisowni rozdzielnej, czy „świadomej” intencji jej użycia, o której wspomina Rada.
    Również na stronie PWN jest zasada nr [168] 45.3., oparta o powyższą uchwałę, która określa, że przed wejściem w życie tej uchwały, regułą było pisać imiesłowy przymiotnikowe łącznie. W obu przypadkach, użycie pisowni rozdzielnej w przedmiotowym zdaniu wydaje się nieuzasadnione.
    Z pozdrowieniami i życzeniami pomyślnego Nowego Roku,
    Łukasz Pawlikowski
  • Jesteście pierwsi, gospodarzu
    22.09.2012
    22.09.2012
    W jakiej formie stawia się przymiotnik po jesteście, kiedy mówi się do kogoś per wy? „Jesteście pierwsi” – do wszystkich czy:
    – „Jesteście pierwszy” – do mężczyzny;
    – „Jesteście pierwsza” – do kobiety;
    – „Jesteście pierwsi” – do kilku osób;
    – „Jesteście pierwsze” – do kilku kobiet?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego